poniedziałek, 9 lutego 2015

Książki, które przeczytałam i które mam do przeczytania.
Cz.I - sportowa



Chciałam Wam przedstawić lektury, które przeczytałam lub które czekają na swoją kolej. : )
Część z nich na pewno zrecenzuję, a tymczasem tylko krótkie ich opisy. Może któraś przypadnie Wam do gustu.




1. "Stopy w Chmurach" - Richard Askwitch - Przyznaję, nie przebrnęłam. Za dużo według mnie historii o biegach na terenie UK. Może w dalszej części się rozkręciła, jednak chyba nie prędko nadrobię zaległe strony.

2. "Płynę, jadę, biegnę" Alistair i Jonathan Brownlee - Mistrzowie triathlonu. Wkrótce będę miała coś więcej do powiedzenia na jej temat.

3. "Justyna Kowalczyk - Królowa Śniegu" Bogdan Chruściński - Książka o naszej polskiej biegaczce. Wykształcona, oddana swojej pasji. Uśmiechnięta. Twarda jak skała. W tej biografii dowiadujemy się, jak to było, że mamy mistrzynię. "Od dziecka była uparta i szalenie pracowita i te cechy pozostały jej do dziś" Trudno się z tym nie zgodzić. Dla mnie jest jedną z najlepszych sportowców.

4. "Bieganie metodą Danielsa" Jack Daniels - Książka typowo treningowa. Leży i czeka na swoją chwilę. :)

5. "Bieganie bez wysiłku" Denny i Katherine Dreyer - Chyba pierwsza książka o treningu biegowym. Bardzo nietypowa. Uczy świadomego biegania, uczenia się siebie. Godna polecenia dla osób, które zaczynają swoją przygodę z bieganiem.

6. "Siła ambicji" Mo Farah - Ten to poszalał w Londynie. Jedna z najciekawszych postaci obecnego sportu. Dowiadujemy się tutaj o życiu Mo, o jego przeprowadzce do UK, o rozstaniu z bratem. Jak to się dzieje, że Farah wybija się i zostaje jednym z najlepszych biegaczy świata? Ano wystarczy brać przykład ze współlokatorów i zostać podopiecznym jednego z najlepszych trenerów na świecie, legendę, która stawia biegi amerykańskie na coraz wyższym poziomie - Alberto Salazar.

7. "Dogonić Kenijczyków" Adharanand Finn - Autor wyrusza wraz z rodziną do wioski Iten- stolicy najwspanialszych biegaczy, aby dowiedzieć się, co takiego jest w tych Kenijczykach, że potrafią biegać tak szybko. Wszystko robi, jak Kenijczycy - je, śpi, trenuje (repeat:)). Książka w wielu opiniach jest nudna, jednakże jeśli i Wy chcecie poznać sekret najszybszych ludzi na świecie, przeczytajcie ją.

8. "TRIATHLON. Biblia treningu" Joe Friel - Ta książka czeka na lepsze czasy. Ukończenie triathlonu jest jednym z moich wielkich marzeń, które chcę ukończyć przed 40! Życzcie mi szczęścia! : )

9. "Trening mentalny biegacza" Jeff Galoway - Propagator biegania dla przyjemności, napisał wiele książek (np. "Bieganie metodą Gallowaya"), dzięki którym wielu przebiegło swój pierwszy maraton. W tej książce porusza ważną kwestię treningu, czyli... głowę, która jest jednym z najważniejszych jego elementów. O ile nie najważniejszym. Dla osób, które zaczynają swoją przygodę z bieganiem (treningiem). Mi osobiście nie wystarczyła. Przeczytałam tyle książek psychologicznych, że z tej nie dowiedziałam się niczego nowego.

10. "Trzy mądre małpy" Łukasz Grass - według wydawnictwa jest to polska odpowiedź na "O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu". I chyba rzeczywiście coś w tym jest. Dziennikarz, amatorko uprawiający triathlon. Kolejny przykład na to, że ludzie nie lubią stabilizacji i muszą stawiać sobie coraz to nowe wyzwania. Jedni zakładają własne firmy, inni wyprowadzają się za miasto, aby zwolnić. Grass zaczyna startować w triathlonie.
Książka na jedną noc - tak szybko się ją czyta. : )


11. "Wyścig Tajemnic" Tyler Hamilton, Daniel Coyle - Zapewne wszyscy znają historię Lance'a Armstronga. Po tym, jak przyznał się do dopingu, zawody kolarskie już mnie tak nie cieszą. Nawet zwycięstwa Rafała Majki czy Roberta Kwiatkowskiego są w mojej głowie podszyte aferą dopingową.
Ta książka obala mit Armstronga. Pokazuje, jakim był człowiekiem, jak działała machina dopingowa. Każdy, kto chce się dowiedzieć, jak to wszystko funkcjonuje od środka, powinien ją przeczytać.

12. "Jedz i Biegaj" Scott Jurek - Jedna z najlepszych, które przeczytałam. Pierwsza książka, która wpadła mi w ręce, gdzie autor zwraca uwagę na dietę wykluczającą zupełnie produkty odzwierzęce ze swojego menu. Jego biegowe osiągnięcia są niesamowite, tym bardziej, że jest weganinem.Jurek w swojej książce na zakończenie rozdziału umieszcza przepisy i cenne wskazówki odnośnie treningu. Lektura, którą każdy szanujący się biegacz powinien przeczytać. : )

13. "Ultramaratończyk" Dean Karnazes - inspirująca, zabawna, pouczająca. Kolejny przykład na to, że pracownik korporacji ma dość i zmienia swoje życie o 180 stopni. Podobnie jak Scott Jurek, Karnazes wygrywa ultramaratoński bieg Badwater w Dolinie Śmierci. Podczas gdy Jurek w trakcie biegu wciąga wegańską tortillę, Dean śmiało zjada pizzę XXL i poprawia ją deserem. Mimo to jego odżywianie jest niezwykle dopracowane. Na końcu książki są jego rady dotyczące odżywiania i treningu. Gość, który oblicza, o której godzinie WYBIEC z domu na zawody,by zdążyć na start. I oczywiście wziąć w nich udział.

14. "Urodzeni Biegacze" - Christopher McDoughal - Dzięki tej książce wiele osób chwyciło za buty minimalistyczne, odwieszając na kołek potężne kapcie biegowe. Oczywiście, ja też (nadal biegam w startówkach, a nie w butach, które mają potężną podeszwę).
Jeśli chcesz dowiedzieć się o ludziach, którzy potrafili pokonywać niesamowite odległości biegnąc tylko w prowizorycznych sandałkach, ta książka jest dla Ciebie.
Jeśli chcesz dowiedzieć się, co Scott Jurek ma wspólnego z tym plemieniem, przeczytaj.

15. "O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu" Haruki Murakami - jedna z pierwszych biegowych książek, jakie przeczytałam. Słynny pisarz zabiera się za bieganie, następnie startuje w triathlonie. Z całej tej książki, którą czytałam już bardzo dawno temu, utkwiło mi do tej pory, iż ciężką pracą można zdobyć bardzo dużo, że talent nie wystarcza i non stop trzeba nad nim pracować. Bardzo dużo trafnych myśli i spostrzeżeń. Nie tylko dla biegaczy.

16. "Ukryta siła" Rich Roll - Czy ktoś w średnim wieku, którego nałogiem jest picie alkoholu, niezdrowe żarcie i siedzenie na tyłku przed telewizorem może całkowicie zmienić swoje życie? Otóż może. Roll udowadnia, że ograniczenia są tylko w naszej głowie. 8 stopni. To przez nie zmienia On całe swoje życie, począwszy od przejścia na dietę wegetariańską, rozpoczęcie treningów, a wkrótce wdrożenie diety wegańskiej, chociaż sam nie lubi tego określenia woląc nazywać ją dietą "moc roślin". Roll uwielbia skrajności, więc porywa się wraz z przyjacielem na projekt "EPIC5" - 5 Ironmanów w 5 dni (czyli 3,8km wpływania, 180km jazdy rowerem i 42,195km i tak dzień po dniu). Czy mu się to uda, przeczytacie w tej książce. : )

17. "14 minut" Alberto Salazar, John Brant - Oto i on. Niepokorny, nie uznający kompromisów Alberto Salazar. Trener Mo Faraha i Galena Ruppa. Dzięki niemu powstał "Nike Oregon Project", który ma za zadanie podnieść poziom amerykańskich biegaczy, aby byli w stanie nawiązać rywalizację z biegaczami Kenii i Etopii. Co jest w nim takiego wyjątkowego? Na 14 minut umiera. Ale Salazar nie byłby sobą, gdyby po 10 dniach od "śmierci" nie wznowić swojej pracy trenerskiej. Stawia na nogi jak dobra kawa!

18. "Szkoła Życia" - Maja Włoszczowska - Sympatyczna kolarka, która przed olimpiadą w Londynie miała wypadek pozbawiający ją szans na złoto. I chociaż wszyscy wieszali na niej psy za nieodpowiedzialny trening, udowadnia, że ma talent i ciężko nad nim pracuje. Książka ujęła mnie zarówno treścią, jak i oprawą graficzną. Świetne zdjęcia, świetne rady na zakończenie każdego rozdziału. Sprawiła, że sama miałam ochotę wyciągnąć mojego Focusa i przejechać ze 180km.

19. "Bez Ograniczeń" Chrissie Wellington - Ta książka to chyba mój numer jeden. Wytłumaczcie mi, jak można po zaledwie kilku miesiącach profesjonalnego treningu wygrać zawody Ironman w Kona na Hawajach (2007r)? W dodatku nie mając w zasadzie zielonego pojęcia o triathlonie. Chrissie to robi. I oczywiście powtarza swój sukces (2008, 2009, 2011). Z jej wyjątkową zdolnością do ściągania na siebie nieszczęść (jej przezwisko to Muppet) udowadnia, że nawet w późnym wieku można dużo osiągnąć. Niestraszne są jej kontuzje, łzy, pot, krew! Po wypadku na drodze, z gipsem na ręce, kręci kilometry na trenażerze w domu. Prawdziwa mistrzyni.


Czego tutaj brakuje? Jeśli macie jakieś nowości, propozycje, koniecznie dajcie znać. Lista będzie stale aktualizowana. : )
Pozdrowienia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz